środa, 9 stycznia 2013

This is the end

Hej. Dziś właśnie pisałam dwa ostatnie egzaminy . Podstawę i rozszerzenie z angileskiego. Powiem tak: widziałam łatwiejsze. Moim zdaniem najgorsze było słuchanie. W jednym  nagraniu koleś niedojść, że mówił z jakimś durnym akcentem to jeszcze się seplunił. Jakaś masakra.
Nie wiem, jak wy, ale ja nie lubię bezczynności. To mnie wkurza. Jak nic nie robię to moim zdaniem marnuje czas, a co za tym idzie życie. Jeśli chcemy przeżyć dany nam czas, jak  najlepiej i jak najwięcej korzystać z niego to nie możemy bezczynnie tkwić w jednym miejscu. Ja na przykład lubię od czasu do czasu wyjść na spacer porobić zdjęcia albo ogarnąć jakoś pokój. O właśnie. Nie lubię sprzątać, a mimo to jak mam bałagan w moim kąciku to mnie zaraz szlag trafi i muszę po prostu chociaż troszeczkę sprzątnąć różnych rzeczy z biurka, porzestawiać kilka przedmiotów i od razu lepiej. Pisanie bloga to także jedna z moich ulubionych czynności. Może nie jest ona przykładem jakiegoś zajęcia aktywności fizycznej, ale umysłowej i owszem. Kiedy ktoś nie ma co robić polecam także robienie brzuszków na przykład, oczywiście jeśli nie jest kompletnym leniem w tej kategorii. A jeśli jest i lubi sobie poczytać to niech zabierze się za jakąś mądrą książkę. Niekoniecznie musi być ona taka mądra, ale żeby to nie były jakieś bzdety. Wiecie każdy lubi robić coś innego, ale myślę, że większość z was tak jak ja , nie wytzrymała by 20 minut leżenia i patrzenia się pustym wzrokiem w sufit. 
Polecam Foo Fighters - Everlong. 
Małe, owocowe  inspiracje na dziś :









I LOVE FRUITS! <3


1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy