Opowiadania

Opowiadanie 1. Spełnione marzenia

Judy po raz pierwszy miała wystąpić przed tak liczną publicznością. Przez całe swoje 16-letnie życie , wiele razy śpiewała na szkolnych przedstawianiach, ale jeszcze nigdy nie brała udziału w konkursie talentów, który gromadził wokół sceny kilkanaście tysięcy ludzi. Całkiem obcych. I do tego jeszcze ta presja, żeby wypaść jak najlepiej w oczach jury. Miała tremę i z nerwów bolał ją brzuch. Mama pocieszała ją, że ma przecież piękny głos i nie ma się czym denerwować, bo liczy się tylko talent. Ale do Judy te argumenty nie przemawiały. Dalej się obawiała wyjść na scenę. Jednak wiedziała, że ten występ jest jej wielką szansą na osiągnięcie sukcesu i spełnienia marzeń. W końcu chciała zostać piosenkarką. Wydawać płyty.Być sławną. Aby jej piosenki leciały we wszystkich radiostacjach świata. A ten konkurs otwierał jej drzwi do wielkiego świata show-biznesu. No nie! Za chwilę będzie musiała wejść na estradę i zaśpiewać, jak najlepiej.

- A teraz na scenę zapraszamy Judy McClair !
Judy nerwowo porawiła grzywkę, spojrzała jeszcze na swoich rodziców, siostrę i swojego chłopaka, który się do niej uśmiechnął i wyszła na scenę. Cała zostana zalana oślepiającym światłem. Ledwo przyzwyczaiła się do tego, a członkini jury spytała ją:
- Powiedz nam co będziesz robić?
- Zaśpiewam piosenkę Adele- Rolling in the deep.- odpowiedziała nieśmiało Judy.
- Hmm... Ambitnie mała. No to pokaż co potrafisz!
Z głośników rozległa się znajoma melodia piosenki. Judy od razu poczuła się pewniej. Wzięła mikrofon do ręki i zaczęła śpiewać. W pewnym momencie wokół sceny zapanowała idealna cisza, wszyscy byli wsłuchani w Judy. A kiedy skończyła, rozległ się głośny aplauz. Judy dygnęła i zbiegła ze sceny, cała w skowronkach. Wpadła prosto w ramiona Chrisa, który ją przytulił, pocałował we włosy i szepnął na ucho:
- Byłaś cudowna!
Teraz pozostało tylko czekać na werdykt jury.

***

Opowiadanie 2. "Spełnione marzenia" C.D
Judy w napięciu oczekiwała na wyniki.Chris obejmował ją w pasie i pocieszał, że nawet jeśli nie wygra, to i tak była cudowna. Ogólnie atmosfera za sceną była napięta i każdy chciał już znać werdykt jury.Nagle na scenę wyszdł prowadzący.
- A teraz proszę o uwagę! Nadszedł czas na ogłoszenie zwycięzcy ! Proszę o zabranie głosu przewodniczącą jury: Margaret Smith!

Na scenę wbiegła ta sama drobna blondynka, która ją pytała co będzie prezentować.
- Wybór był trudny, ponieważ wszyscy uczestnicy mieli niesamowite talenty, jednak zwyciężyć mógł tylko jeden z nich.- po tych słowach Judy wstrzymała oddech- Jako przewodnicząca jury mam zaszczyt ogłosić, że III edycję miejskiego konkursu talentów wygrała .... JUDY McCLAIR! Zapraszamy na scenę!
Judy cała się trzęsła z emocji i nie mogła ruszyć. W końcu jej chłopak pocałował ją w policzek, wziął za ręke i wyprowadził na scenę wśród gromkich oklasków ze strony publiczności. Pani Smith uścisnęła jej dłoń i wręczyła symboliczny dyplom, następnie mówiąc;
- Judy jesteś wielką szczęściarą i masz ogromny talent, dlatego też to ty wygrałaś ten konkurs. Nagrodą dla Ciebie jest możliwość nagraniu płyty. Jeszcze raz gratuluję i życzę powodzenia!
- Dziękuje! - powiedziała szczęśliwa Judy. Zeszła ze sceny, gdzie czekał na nią tłum ludzi, którzy składali jej gratulacje i życzyli szczęścia w dalszej karierze. Gdy zdołała uwolnić się od nich udała się na parking wraz z Chrisem, który nadal trzymał ją za rękę. Koło samochodu czekali na nią rodzice z siostrą, która natychmist do niej podbiegła i się przytuliła.
-Byłaś wspaniała córeczko - powiedziała pani McClair ze łzami wzruszenia w oczach.


***


Wieczorem, kiedy leżała wtulona w poduszkę, z nadzieją spoglądała w przyszłość. Jest! Stało się! Zaczęła spełniać swoje marzenia, które pojawiły się już w wieku 7 lat, kiedy to wraz z rodzicami była na koncercie. Wtedy właśnie po raz pierwszy chciała stanąć na scenie, przed olbrzymią publicznością i zaśpiewać. Już niedługo zacznie się przygotowywać do wydania płyty. To jest coś wielkiego, coś nieprawdopodobnego! A jednak właśnie jej się udało! Wie, że do prawdziwej sławy jeszcze daleka droga, ale to niezły jej początek.

                                   KONIEC

2 komentarze:

  1. Wow, niezłe ;D Będzie jeszcze jakiś c.d?
    Skomentujesz? hello-dussy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny początek. Fajne było by tak wygrać jakiś konkurs xD
    Też piszę opowiadanie więc jak cie to troche interesuje to zapraszam :
    http://new-life-hunters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy