niedziela, 13 maja 2012

Koniec weekendu... początek tygodnia tortur!

Trzymajcie za mnie ludzie kciuki jutro! Mam ukochany próbny z anglika... Druga klasa gimnazjum i już się zaczyna z tym jazda. Mogliby nam przynajmniej mniej próbnych zrobić w trzeciej... Ale nie! Będzie jeszcze więcej ;/ OK. Kończę koszmarny temat. 

Dziś popiszę sobie o magii. Jak myślę o magii to pierwsze skojarzenie z nią to Harry Potter. Hahah. Ale serio. Nie wiem, czy można wierzyć w takie czary- mary, ale książki takie jak Harry Potter, czy coś w ten deseń bywają ciekawe. Tak samo jak filmy. Ale ogólnie to raczej nie można wierzyć w TAKĄ magię. Moim zdaniem jedyną magią w naszym życiu jest magia chwil. Każdy z nas w swoim gorszym czy lepszym życiu pprzeżywa wiele chwil, które są dla niego magiczne, cudowne, warte ciągłego wspominania. Takimi chwilami mogą być wspomnienia z dzieciństwa, jakaś cudowna podróż, wyjątkowe wydarzenie: ślub czy narodziny dziecka. W taką magie każdy z nas powinnien wierzyć. Chociaż kto wie? Może po drugiej stronie tęczy istnieje jakiś zaczarowany kraj? Albo gdzieś tam znajduje się Hogwart? Hahaha... A my to tylko zwykłe mugole. Lub w odległej galaktyce  Jedi chronią dobra przed złem? Kto wie? Ja na pewno nie. xD
Ja was już na dziś pożegnam. Polecam Nickelback- Belive It Or Not. Good Night!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy