wtorek, 15 maja 2012

Co za pech...

Nie lubię tak brzydkiej i niewidzięcznej pogody. Jest mi smutno przez nią. I nie mogę wymyślić nic sensownego na notkę. Hmm... Jutro mam zdjęcia klasowe. Znowu pewnie głupio wyjdę,jak zawsze zresztą xD Nudzi mi się........ O! Wiem o czym dziś napiszę. Hhahaha.

Jak ktoś gra czasami w simsy to na pewno wie, że to idealna gra, by móc się wyrzyć bez wielkich szkód dla otoczenia. Na  przykład wkurzyła cię jakaś osoba, to możesz sobie stworzyć jej podobiznę w simsach i takiego delikwenta przykładowo utopić, spalić, zagłodzić albo po prostu spierdzielić mu całe życie. Można się naśmiać z niektórych rzeczy. Albo można stworzyć siebie i tego kogoś, i się z nim pobić, albo nie wiem, cokolwiek zrobić mu na złość. Simsy to bardzo dobry sposób, by odreagować stres. Nie ma to jak simsy xD Nom. To będę kończyć, bo jakoś taka dziś jestem jakaś nieogarnięta. Nom. Polecam Nickelback - Where Do I Hide. I kopas w dupas na do widzenias!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy