niedziela, 25 listopada 2012

Jestem, ale mnie nie ma!

Hej. Dawno tu nie byłam. Jak zawsze nie mogłam znaleźć czasu, ale także rozmyślałam nad  celem tego bloga i doszłam do wniosku, że rezygnuje z pisania go dla innych. Będę pisać bardziej dla siebie, na tematy , które mnie intersują lub sprawy , które mnie dręczą, a nie o tym o czym "większość" osób chciałoby czytać. Ja tak nie potrafię , przepraszam. I tak nawet jak "dbałam" o bloga prawie nie miałam większego grona czytelników. Owszem czasami zdarzało się , że było więcej wyświetleń, komentarzy, czy jakiś przyrost obserwatorów, ale później wszystko wracało do minimum. Więc jeśli miałabym prowadzić bloga dla innych to musiałabym mieć świadomość, że ma to jakiś sens ( oznaką tego sensu byłoby jakieś zainteresowanie moim blogiem ze strony czytelników). A jeśli tego jakoś nie odczuwam , powracam więc do swojego pierwotnego zamierzenia prowadzenia bloga, czyli pisania ot tak po prostu, bez żadnego schematu, regularności postów, czy wnikliwego dobierania teamatów. Po co mi taki "sztuczny blog" z którego  nie mam żadnej przyjemności? Nie mam pojęcia. Dlatego też stąd zmiana. Nie spodziewajcie się nie wiadomo czego. Ci którzy czytają mojego bo im się podoba, niech czytają dalej, a Ci którzy wchodzą na niego tylko po to by zdobyć kolejnego obserwatora, czy komentarz, nie zwracając uwagę na to o czym pisze, mogą sobie darować. Nie potrzebuje obserwatorów, ani komentarzy. Wystarczy mi, że komuś na prawdę podoba się mój blog i lubi go czytać. To tyle na dziś. Pa!

Polecam  Soundgarden - Live to Rise.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy