czwartek, 4 października 2012

Free Day

Hej! Dzisaj miałam dzień wolny od szkoły, ponieważ musiałam się udać do ortopedy z moim nieszczęsnym kolanem. Okazuje się, że mam torbiel, gdzieś w kości (?) i muszę mieć rezonans i badanie krwi, żeby określić, czy będzie mi potrzebna operacja, czy też nie. Mam nadzieję, że jednak nie będę potrzebować żadnej operacji. Na szczęście kolanko mnie nie boli,a lekarz nic nie mówił o zwolnieniu z wf- z czego się bardzo cieszę, bo wezmę udział w biegach. Yeah! Więc na razie niczym sie nie martwię. Taki dziś ładny dzionek, że mi się nie chce za bardzo pisać posta, ale napiszę coś od siebie. Jutro niestety znowu do szkoły.
Zaraz zrobię sobie kisiel jabłkowo - gruszkowy, zaparzę ciepłą herbatkę i poczytam książke ... Hmm... Coś co lubię. Ok. Naprawdę nie wiem o czym pisac, więc lepiej zostawię wam teskt jakiejś piosenki, a tytuł i wykonawcę sami sobie zgadniecie, a jak zgadniecie to piszcie w komentarzach.
Polecam Nickelback -Trying Not To Love You. Bye!

Codzienna świeża śmierć
pragnie nowej krwi
jak przeczytany nius
wczorajsza ważna nie jest

Codzienna świeża śmierć
jak wypieczony chleb
jak świeży zimny sok
smakuje

Codzienna świeża śmierć
w medialnych żyłach płynie
każdego na nią stać
i jest na każdą kieszeń

Więc niech nam żyje śmierć
im gorsza tym jest lepsza
i coraz łatwiej jest
nam ją sprzedać

Hej! XXI wiek!
im gorzej jest tym jest lepiej.
Hej! XXI wiek!
na nowy dzień nowa śmierć.


Tak trudno czasem wstać
przestać golić się
z tym stanem
Tak trudno czasem wstać
 zrobić pierwszy krok ku zmianom.


XXI wiek ....



1 komentarz:

  1. Lubię Nickelback! ;)
    Również kocham rock! ;D
    Obserwuję i zapraszam do siebie :D
    http://neverisalongtimex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy