sobota, 30 czerwca 2012

Shopping with best friend - Me Gusta!

Nom. To zaczynam całkowicie dzisiejszą notkę. Tak, jak w tytule, byłam dziś na zakupach z Panną G. Było suuper, ale i strasznie gorąco. Myślałam, że padnę trupem. No, ale jak widzicie napisałam tą notkę, co świadczy, że jednak należę jeszcze do świata żywych. Chyba, że.... JESTEM ZOMBIAKIEM!!! Yeah! Lubię zombie, jak zresztą wiecie. Ale chyba nim nie jestem, bo rodzice wpuścili mnie do domu bez większego oporu. No, bo chyba jak ktoś jest zombie to raczej wywołuje obrzydzenie, a nie pytanie : Czy jesteś głodna? Chociaż kto wie? Może istnieją ludzie, którzy pytają się zombie z grzeczności, czy są głodne. Albo taki człowiek, jak pyta się tego potwora o stan jego żołądka? (zombie mają żołądek? o.O) kieruje się myślami samobójczymi (chce po prostu, żeby taki koleś go zjadł i wypluł, a potem zdeptał i wyrzucił do śmieci) , a nie wrodzoną życzliwością do różnych monstrum. I znowu piszę o tych dziwnych stworzeniach. xD A wspominałam już, że mam hodowlę jednorożców i lam, i niedawno stworzyłam hybrydę lamy z jednorożncem , która się nazywa "Lamorożc"? Chyba nie... Hhaha, jakby ktoś chciał lamę, albo jednorożca zapraszam do mojej hodowli po drugiej stronie tęczy.

No, więc na dziś mam dość pisania. Polecam  Nickelback - Just to Get High 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy