piątek, 9 marca 2012

Wolność rządzi!

Yeah! Weekend, wolna chata i ogólny luz. Nie ma to jak koniec tygodnia. Wolność wymiata. Każdy człowiek lubi to poczucie wolności, niezależności i ogólnej eufrii. Taa jutro pełnia. Niedobrze.

Niektórzy przy pełni nie mogą spać, niektórzy zamieniają się w wilkołaki, a na przykład mój szanowny kolega, który jak wiadomo jest pół wampire, pół wilkołakiem, nie zmnienia się w to drugie, gdyż jak uważa to boli (nie będę wnikać dlaczego...) ale za to jest pobudzony. I to jest ta zła informacja, iż ponieważ będzie w stanie mówic różne głupoty. Niedobrze, ale może jakoś to przeżyję. A przy okazji powracając do teamtu pełni, to podczas tej fazy księżyca moje kochane zombie są bardziej aktywne niż zwykle. Bywa też tak, że stają się milsze, ale to bardzo rzadko. Nom. Zostaly jeszcze do omówienia potwory z głębin jeziora Loch Ness. Oczywiście one też bardzo lubią pełnie. Wynużają się nad powierzchnię wody i śpiewają pieśni ( po prostu wyją do księżyca). Rozumiecie teraz już wszystko? Nom. To na koniec polecam Three Days Grace - Gone Forever. Bon apetite! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy