poniedziałek, 20 lutego 2012

Straszny poniedziałek

Oo ludzie, nienawidzę poniedziałków, zresztą kto zdrowy przy zmysłach je lubi? Chyba raczej nikt. To jest najgorszy dzień tygodnia. Równie dobrze mógłby się nazywać Dniem Tortury. Taa, nie ma jak pesymistyczne spojrzenie na świata. Od czasu do czasu to bardzo wskazane, przynajmniej dla niektórych. W sumie nie lubię myślec pesymistycznie, ale czasami inaczej się nie da. Chyba,że ktoś ma jakieś klapki na oczach i widzi tylko to co chce, czyli to co dobre.Trochę śmiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziło, no ale bez przesady. Chociaż ja dziś chyba z lekka za dużo się chichrałam. Nom niestety. Ale jesli jest się nienormalnym i w dodatku klasa jest lekko zbzikowana, to jakby miało być inaczej?  Taki już mój nienormalny los. Ohh... Jakoś nie mam weny,żeby napisać coś mądrego lub choć odrobinę ciekawego, czyli dziwnego jak te wczorajsze zombiaki na przykład. Dobra, ale nutkę rockwo zawsze polecę. Dziś moja ukochona piosenka : Yellowcard- Believe <3 




Goodbye!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy