piątek, 2 marca 2012

I znowu ukochany weekend

Jak zaczyna się weekend to zawsze robi mi się weselej. I myślę, że dziś napiszę coś na serio ciekawego i nic pesymistycznego.
No to ten weekend jest zbawieniem dla prawie każdego człowieka na ziemi. Taa... W weekend nic nie trzeba robić. A najlepsze jest to,że w powietrzu czuć już wiosnę. Jak ja uwielbiam tą porę roku. Wtedy wszystko budzi się do życia, dni stają się dłuższe itp. Można wyjść na rower, rolki i inne ciekawe sprzęty. Jesteśmy coraz bliżej końca roku szkolnego (10 miesięcy tortur) i coraz bardziej nam odbija. Tak w szczególności takim nienormalnym jak ja. Zombiaki też lubią wiosnę. W parkach i innych miejscach okupywanych przez zombie jest coraz więcej ludzi, którzy są świetną przekąską w ciagu dnia dla tych uroczych stworzeń. Tak. Jedynie może wampiry nie lubię wiosny. Ale myślę, że mój szanowny kolega pół wampir pół wilkołak, lubi wiosnę. Tak. Szanowny kolega lubi wiosnę, czyli w tej sytuacji przewyższa nad nim instykt wilkołaka. To dobrze, bo pewnie też lubi lato. Hmm.. Coraz lepiej poznaje ten niezwykle unikalny gatunek. Myślę, że to dobrze. Tak, postęp w nauce jest wskazany, szczególnie w tej, w której większość ludzi nie widzi sensu, iż ponieważ  nie posiada organu wyobraźni. Hmm... Jestem bardziej stuknięta niż mi się to dotychczas wydawało. Nie dobrze. No ale chyba będę kończyć, bo jakoś zaczynam pisać bez ładu i składu. No więc, polecam Linkin Park - Blackout. Good Night!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz! <3
Zawsze się odwdzięczam :3

Obserwatorzy