Walentynki? Phi.. To taki zwykły szary dzień

Hej. Dziś mamy 14 luty 2013 rok, czwartek, trwa właśnie kalendarzowa zima,województwa Łodzkie, Lubelskie, Podkarpackie, Pomorskie i Śląskie mają ferie, za 4 dni mam urodziny (ale o tym może nie wszyscy wiedzą ... ) , coś poza tym? Hmm... Chyba nie. A przepraszam... No tak dziś są chyba jakieś walentynki... Co to takiego? Hmm... Bo ja wiem? Dzień , w którym masa ludzi zasila konta niewyżytych korporacji poprzez kupowanie  karteczek z napisem kocham cię, lizaków w kształcie serduszek, bombonierek i czekoladek, kwiatków wszelkiego rodzaju, ale najpopularnieszymi są chyba olbrzymie bukiety róż, prawda? No i oczywiście wielgaśnych miśków. Hmm... Po co to wszystko? Bo ludziom się nudzi. No, bo tak, jeśli ktoś kogoś naprawdę kocha to nie potrzebny jest mu byle pretekst jakim jest dzień zakochanych, czyli walentynki, żeby powiedzieć kochanej osobie, że się ją kocha i kupić różę, czy jaką drobnostkę, która ma być dowodem miłości. Zresztą po co komu takie pierdoły? Lepiej poświęcić czas kochanej osobie, a nie kupować bomboniere od której można przytyć ( no może nie każdy się tym przejmuje, ale myślę, że większość kobiet jednak lekko się zastanawia nim zje całą bombonierke czekoladek, co nie?). Tak, więc walentynki to taki zwykły, szary dzień, który bardziej jest po to, by bogaci producenci tych wszystkich pierdół , byli jeszcze bogatsi. Dla nich to może jakiś wyjątkowy dzień, ale dla zwykłych kochających się ludzi, to zwykły, szary dzień . Takie jest moje zdanie na temat daty 14 luty. Taka ciekawostka o mnie: słyszłam, że miałam się urodzić właśnie 14 lutego, ale Bogu dzięki - urodziłam się 4 dni później! :D

Polecam My Chemical Romace - I'm Not Okay. Bye!

Kto chce taką walentynke ? xD