A więc tak. Podróże rozwijają, kształtują i zmieniają charakter człowieka. Oczywiście nie takie tam wyjazdy na krótszą metę, tylko jeśli ktoś dużo podróżuje i wiele zwiedza. Bo to właśnie w podróżach jest cudowne , że możemy zobaczyć piękne krajobrazy, poznać nowych ludzi, oraz kulturę i zwyczaje panujące w innym mieście, bądź za granicą. Zawsze chciałam choć przez chwilę zostać taką osobą, która ciągle żyje w podróży. Jednego dnia jest w Nowym Jorku, drugiego leci zdobywać szczyt świata Mount Everest, a kiedy go zdobędzie poleci do Paryża napić się wybornego szampana i tak po całym świecie. Z drugiej strony taka osoba nie ma stabilizacji w swoim można powiedzieć "tułaczym" życiu. Zazwyczaj takie osoby podróżują w pojedynkę lub w grupie znajomych. Ale i tak jest więcej zalet niż wad. Kiedy taki człowiek ciągle podróżuje, czuje że żyje.
No to będę kończyć. Polecam Three Days Grace - Chalk Outline. Bye!
Ja nie pamiętam kiedy ostatnio wstałam o 5 rano,zdecydowanie lepiej mi nie isc wgl spac niz wstać rano.Fajny blog,obserwujemy?Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuń