***
Pole pełne czarnych
kruków, wron.
Idę prosto w otchłań.
Zatrzymana pośrodku
wstrzymuje czas.
Kruki nieruchomieją,
wrony zastygają,
a ja?
Wstrzymuje oddech,
jak przed skokiem
na głęboką wodę.
Mija chwila, może dwie,
a ja nadal nie ruszam się.
Nagle jasność w moich oczach,
światło, które uwalnia me spętane
zmysły,
uczucia.
Idę dalej, nie oglądając się
w tył.
Kruki, wrony.
Wszystkie zniknęły,
niczym ulotny pył.
Pięknie napisane. <3
OdpowiedzUsuńPoruszające.
OdpowiedzUsuńhttp://mondemagiquee.blogspot.com
Piękne słowa
OdpowiedzUsuńDające do myślenia
OdpowiedzUsuń___________________________________
Załozyłam nowego bloga, mam nadzieje że ci się spodoba.
basicbluue.blogspot.com
Obserwuję :)
sliczne zdjecie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ; )
OdpowiedzUsuńAC/DC - ŚWIETNA NUTA W TLE ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :) ♥
Piękne napisane, zdjęcie śliczne *.*
OdpowiedzUsuńBloga masz cudownego
Pozdrawiam i zapraszam do siebie *.*