Top 5: Najważniejsze w moim życiu

Hej. Dzisiaj prawdopodobnie ostatni post z serii Top 5 w tym tygodniu, a może i miesiącu, bo nie wiem, kiedy znowu mnie natchnie na pisanie takich notek. Pomysł wpadł mi jakieś 10 minut temu, kiedy brałam prysznic ( zadziwiająco dużo myślę podczas tej czynności). Wydaje mi się dość osobisty, ale cóż, myślę, że się wam spodoba. Poza tym co to w ogóle ma oznaczać: Najważniejsze w moim życiu? Ale co najważniejsze? W tym problem, że nie wiem jak to wszystko nazwać. Bo jakbym nazwała to rzeczami, to bym bardzo nisko upadła. W końcu to coś bardzo istotnego w moim życiu, jakby na to nie spojrzeć... A co to jest? Zobaczcie sami:

TOP 5 NAJWAŻNIEJSZE W MOIM ŻYCIU

1. Zwierzęta- nie wyobrażam sobie bez nich życia, Ziemi, czy w ogóle jakiegokolwiek bytu. I choć zbyt wiele ich mnie nie otacza na co dzień , to zachwyca mnie każde najmniejsze spotkanie z tymi cudownymi istotami i każdy najdrobniejszy kontakt. Mój pies zachwyca mnie każdego dnia i nie mogę znieść myśli, że kiedyś odejdzie. Ale to niestety nieuniknione :( To przez to, że zwierzęta odgrywają w moim życiu tak ważną rolę , chcę im pomagać i pragnę być weterynarzem. Ludzie, którzy nienawidzą zwierząt, albo traktują je w niegodny sposób, sposób przedmiotowy , nie zasługują na życie wśród tych niezwykłych stworzeń, które mają dusze i uczucia, tak samo jak człowiek.

 

2. Przyjaciele- tych prawdziwych mam naprawdę już niewielu. Jednak bez tych kilku osób nie mogłabym żyć. To oni dodają otuchy w trudnych chwilach, radzą, rozśmieszają , czasami dają nawet powód do życia. Życie bez przyjaciela to coś okropnego -> jak dobrze, że na razie tego nie doświadczyłam i modlę się o to w duchu , żeby zawsze mieć chociaż jednego prawdziwego przyjaciela po swojej stronie. Cieszę się również , że daję im to samo co oni mi i mogę ich wspierać.

 

3. Rodzina - może nie jest idealna , chyba żadna nie jest, ale bez niej prawdopodobnie bym nie istniała. Jestem wdzięczna, że moi rodzice ze mną wytrzymują, chociaż wiem, że mogłabym być dużo lepszą córką. Czasami, aż mi wstyd, kiedy dochodzę do takich smutnych  refleksji na temat mojego spojrzenia na rodzinę, ale to zbyt osobiste, żeby o tym pisać tak otwarcie na blogu. Mimo wszystko rodzina to jedno z "Najważniejsze w moim życiu"

 

4. Pisanie - czynność, która pozwala wyrażać moje uczucia , a także mnie samą. Bez pisania moje życie byłoby mało wartościowe i ubogie. Dzięki pisaniu mogę bez problemu wylać z siebie wszystkie emocje na papier, niekoniecznie pisząc o nich wprost. Blog właśnie daje mi to ukojenie pisania. Ale nie tylko on. Pisanie wierszy, czy nawet banalne wypracowania z polskiego to coś co mnie po prostu uspokaja.

 

5. Muzyka - nie gram na żadnym instrumencie, nie śpiewam, nie jestem znawczynią muzyki, a mimo to nie mogę bez niej funkcjonować. Podobnie , jak pisanie , koi moje smutki, dodaje odwagi, pewności siebie i pociesza . Lekarstwo na wszystko. Nawet na lenistwo. I jak mi tu żyć bez niej?

 

To tyle o mnie. Myślę, że post wyszedł całkiem porządnie i nie przynudzałam za bardzo. To wszystko powyżej , stanowi w większej części sens mojego życia, a myślę, że każdy z was ma taki właśnie swój Top 5 :Najważniejsze w życiu !

Polecam Avril Lavigne - Alice . 

Oyasuminasai minna!