Hej. Dziś bardzo krótka notka z powodu ostatniego dnia wolności. Mam zamiar godnie pożegnać kochane wakacje i błagam niech jak najszybciej wracają. Z tego też powodu w tym tygodniu nie będzie opowiadania. Przepraszam. Ale sami wiecie jak to jest... Ostatnie wygłupy i brak ograniczeń, a żeby coś fajnego skrobnąć musiałabym nad tym trochę pomyśleć. Taa. To tak. Dodam kilka fotek z widoczkami, polęcę wam piosenkę i życzę, abyście ten ostatni dzień wykorzystali jak najlepiej i mieli wspaniałe wspomnienia z wakacji 2012! Polecam Foo Fighters- Best of You. Bye!
Malibu w Los Angeles w USA
Wodospad Wiktorii - Afryka
Pustynia Atacama - Ameryka Południowa
Los Angeles to nr 1 na mojej liście miejsc, które MUSZĘ odwiedzić w swoim życiu, chcę tam w końcu pojechać! *.*
OdpowiedzUsuńMalibu <3.
OdpowiedzUsuńciekawie piszesz, fajny blog, obserwuję! ;]